O tytuł Sportowca Roku rokrocznie ubiega się 30 zawodników, którzy mogą pochwalić się ważnymi osiągnięciami sportowymi na międzynarodowym poziomie. Plebiscyt ten organizowany jest od 1926 roku i jest on drugim najstarszym tego typu konkursem na świecie, zaraz po plebiscycie na najlepszego sportowca roku w Szwecji, którego pierwsza edycja odbyła się w 1925 roku. Do niedawna niekwestionowanym faworytem tegorocznego konkursu był Robert Lewandowski. Jednakże wygrana turnieju Rolanda Garrosa przez Igę Świątek może nieco zmienić układ sił i wprowadzić znaczące zmiany w ostatecznym rankingu. Czy Iga Świątek może więc zagrozić Robertowi Lewandowskiemu?

Iga Świątek – odkrycie roku 2020!

Iga Świątek to prawdziwe odkrycie tego roku. Dziewiętnastoletnia tenisistka w wielkim stylu wygrała turniej Rolanda Garrosa, kończąc każdy mecz z wynikiem 2:0 i tracąc jedynie 28 gemów. Dzięki temu zapisała się w historii French Open z drugim najlepszym wynikiem, tuż po legendarnej Steff Graf. 

Świątek jako pierwsza polska tenisistka zdobyła Roland Garros zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn, a ponadto była także bliska osiągnięcia sukcesu w turnieju deblowym.

Szanse innych sportowców na sięgnięcie po tytuł

Znawcy sportu i eksperci szacują, że ze względu na fakt, iż Iga jest najmłodszą zawodniczką od 1992 roku, która wygrała French Open i która w dodatku zrobiła to w  tak fenomenalnym stylu, ma ona ogromne szanse na zdobycie tytułu najlepszego polskiego sportowca 2020 roku, pomimo tego iż Robert Lewandowski przeżywał obecnie swój najlepszy sezon. Został królem strzelców we wszystkich rozgrywkach, w których brał udział – w Lidze Mistrzów, Bundeslidze i Pucharze Niemiec. Ponadto na gali UEFA otrzymał tytuł Piłkarza Roku, a gdyby nie fakt odwołania rozdania nagród przez „France Football”, najprawdopodobniej Lewy stałby się także posiadaczem Złotej Piłki. 

Choć można pokusić się o stwierdzenie, iż Robert Lewandowski osiągnął w tym roku najwyższy szczyt w całej swojej dotychczasowej karierze, to jednak historia zna przypadki, kiedy niekwestionowany lider plebiscytu zajął ostatecznie drugie miejsce. W zeszłym roku niemal każdy był pewien, iż Lewy zostanie laureatem konkursu. Musiał jednak ustąpić miejsca czarnemu koniowi plebiscytu, którym okazał się Bartosz Zmarzlik. Żużlowiec uzyskał wówczas tytuł indywidualnego mistrza świata, czym zaskarbił sobie sympatię kibiców. 

Można powiedzieć, że jeszcze w sierpniu Robert Lewandowski był murowanym liderem i nic nie wskazywało na to, aby ktokolwiek miał zmienić ostateczny wynik plebiscytu. Obecnie jednak duże szanse na zachwianie pozycji Lewego ma Iga Świątek, o czym świadczą liczne komentarze znawców sportu, autorytetów i kibiców. Choć piłka nożna uważana jest w naszym kraju za sport narodowy, to jednak biorąc pod uwagę tendencje głosujących, wielce prawdopodobne jest iż tytuł Sportowca Roku 2020 zostanie przyznany komuś innemu. Czy Iga Świątek będzie zagrożeniem dla Roberta Lewandowskiego i okaże się czarnym koniem tegorocznego plebiscytu? Przekonamy się najprawdopodobniej w pierwszą lub drugą sobotę stycznia 2021 roku.

Artykuł powstał przy współpracy z portalem kronika-futbolu.pl

Dodaj komentarz