Co roku święta, to spory wydatek dla wielu z nas. Boże Narodzenie to najbardziej rodzinne ze świąt, sprzyjające długim spotkaniom i biesiadom, wzajemnemu goszczeniu się i obdarowywaniu prezentami. To jak najbardziej zgodne z polską tradycją i jak wszyscy wiemy, jak kosztowne bywają święta. Niestety, ta wiedza nie wystarcza nam, aby przygotować się do nich już kilka miesięcy wcześniej, po prostu odkładając drobne kwoty. Wręcz przeciwnie, święta to zwykle finansowe zaskoczenie, które z całą rozciągłością konsekwencji dociera do nas w styczniu. Jak w takim razie rozsądnie je sfinansować?

Nie daj się żywiołowi.

Nie możesz pozwolić, aby porwał cię nastrój świąt. To oczywiste, że chodzi o finanse. Handlowcy zrobią wszystko, abyś kupiła jak najwięcej, a nie o to chodzi, abyś w styczniu zupełnie nie panowała nad pieniędzmi. Jeśli w jednym sklepie zapłacisz gotówką, w innym kartą, na prezenty pożyczysz od rodziny, podbierzesz z konta oszczędnościowego, możesz mieć absolutną pewność, ze nie tylko nie będziesz wiedzieć, ile wydałaś na święta, ale też gdzie podziały się pieniądze. To właśnie jest najgorsze. Za chwilę trzeba będzie spłacić ratę w banku, wpłacić środki na kartę i jeszcze oddać coś kuzynce. A zbliża się Sylwester, ferie dzieci i Nowy Rok, z kolejnymi wydatkami.

Zaplanuj wydatki.

Przede wszystkim, zastanów się, jak planujesz spędzić święta. Przyjmujesz gości u siebie, udajesz się z wizytą, ilu osób możesz się spodziewać i ile prezentów powinnaś kupić. Ustal, jak wygląda stan dekoracji świątecznych. Przejrzyj ozdoby i zastanów się, co powinnaś dokupić. Te informacje to podstawa do prawidłowo skonstruowanego budżetu. Wiadomo, ze na pewno nie obędzie się bez niespodzianek, ale dwie niewidziane od dawna kuzynki na pewno zmieszczą się przy stole, a dokupienie stojaka do choinki cię nie zrujnuje. Ważne, aby plan zawierał podstawowy zakres wydatków. Będzie bazą do stworzenia listy zakupów i obliczeń finansowych.

Pożycz, ale rozsądnie.

Wiesz, że nie jesteś w stanie pokryć kosztów świąt z własnych środków? Jeśli z pewnością dokonałaś stosownych obliczeń, po prostu idź do banku po pożyczkę. Ważne, aby była ona korzystnie oprocentowana i nie zrobiła znaczącego wyłomu w twoim budżecie. Korzystnie, to znaczy, że sprawdź jej Rzeczywistą Roczną Stopę Procentową i ewentualne prowizje bankowe. Porównanie kilku ofert w Internecie, pozwoli ci na wybranie najtańszej oferty. Po pierwsze, pożycz na krótko – 6, 10 miesięcy to maksymalny okres (przed tobą Wielkanoc i za dwanaście miesięcy kolejne Boże Narodzenie). Po drugie, ważne by rata nie była wyższa niż 20% twoich dochodów. Większą po prostu trudno będzie ci spłacić.

Dodaj komentarz